Wśród hiszpańskojęzycznych wykonawców Daddy Yankee jest najwybitniejszym przedstawicielem reggaeton - muzycznej mieszanki kilku stylów jednocześnie - reggae, dancehall i hip-hopu.
Dzięki swojemu talentowi i niesamowitym występom piosenkarz był w stanie osiągnąć doskonałe wyniki, budując własne imperium biznesowe.
Początek drogi twórczej
Przyszła gwiazda urodziła się w 1977 roku w mieście San Juan (Portoryko). Po urodzeniu otrzymał imię Ramon Luis Ayala Rodriguez.
Jego rodzice byli osobowościami twórczymi (ojciec lubił grać na gitarze), ale chłopiec nie myślał o karierze muzycznej jako dziecko.
Jego pasją był baseball i Major League Baseball, gdzie Ramon planował zrealizować się jako sportowiec.
Ale zaplanowane plany nie miały się spełnić - facet zranił się w nogę podczas studyjnego nagrywania utworu ze swoim bliskim przyjacielem Dj Playero.
Musiałem na zawsze pożegnać się ze sportem wyczynowym i naprawdę zwrócić się w stronę muzyki.
Pierwsze miksy DJ-a i Ramona odniosły sukces i stopniowo zaczęły zakorzeniać się w kulturze muzycznej wyspy. Chłopaki aktywnie mieszali latynoskie rytmy z rapem, kładąc podwaliny pod przyszły styl - reggaeton.
Kariera muzyczna
Pierwszy album No Mercy, nagrany wspólnie z Dj Playero, ukazał się w 95 roku, kiedy początkujący piosenkarz miał zaledwie 18 lat.
Po 7 latach ukazuje się druga płyta – „El Cangri.com”, która stała się niezwykle popularna na portorykańskiej scenie muzycznej.
Płyta została dosłownie zmieciona ze sklepowych półek, a o Ramonie zaczęto mówić jako o gwieździe wielkiej skali.
Niecały rok później wychodzi Los Homerunes. Po tej płycie nawet najbardziej uparci sceptycy przyznali, że w Puerto Rico rozbłysła młoda i bardzo jasna gwiazda.
W 2004 roku Daddy Yankee nagrał płytę Barrio Fino, której przeboje wyniosły album na szczyt najlepiej sprzedających się albumów latynoamerykańskich XXI wieku.
Ramon nieskromnie zadeklarował swój status w muzycznym świecie w piosence „King Daddy”. Szczególnie barwne były też wideoklipy artystki, w których zawsze obecne były piękne kobiety i luksusowe samochody na tle krajobrazów Puerto Rico.
Po tym młody Portorykańczyk został zauważony przez jednego z najbardziej wpływowych producentów w branży hip-hopowej, Puff Daddy.
Ramonowi zaproponowano udział w kampanii reklamowej, po czym podobną ofertę otrzymała od Pepsi.
W 2006 roku tabloid Time opublikował listę 100 największych postaci świata muzyki, wśród których znalazł się Daddy Yankee.
Następnie zwrócił się do niego Interscope Records z umową o wartości 20 milionów dolarów. Nawiasem mówiąc, w tym czasie wykonawca miał już własne studio nagrań El Cartel Records.
Wydany w 2007 roku album El Cartel: The Big Boss był powrotem piosenkarza do rapowych korzeni. Trasa koncertowa została zorganizowana na obu kontynentach amerykańskich, aw każdym kraju Daddy Yankee z pewnością zgromadził pełne stadiony.
Szczególnie odwiedzano miejsca w Boliwii i Ekwadorze, gdzie w tamtym czasie pobito wszelkie nie do pomyślenia rekordy.
Hit „Grito Mundial” zdobył nawet tytuł hymnu Mundial 2010, ale piosenkarz odmówił oddania swoich praw autorskich do kompozycji FIFA.
W 2012 roku ukazało się kolejne arcydzieło Ramona - album Prestige, który zajął najwyższe pozycje na listach przebojów Ameryki Łacińskiej.
Oczywiście płyta została zauważona także w USA, gdzie znalazła się w pierwszej piątce najlepszych albumów rapowych tamtego roku.
Artysta nie zmienił swoich tradycji i nadal kręcił jasne klipy wideo. Jeden z nich - za piosenkę "Noche De Los Dos", został zapamiętany za udział w nim niezrównanej Natalii Jimenez.
Rok później wydaje płytę King Daddy, po czym artysta robi muzyczną przerwę na 7 lat.
I dopiero w 2020 roku ukaże się długo wyczekiwana płyta El Disco Duro.
Życie osobiste
Życie rodzinne Daddy Yankee zaczęło się bardzo wcześnie. W wieku 17 lat ożenił się z Mirredis Gonzalez, która dała jej drogiemu mężowi syna Jeremy'ego i córkę Jezeris.
Artysta ma także nieślubną córkę Yamilet.
Niewiele wiadomo o życiu osobistym Ramona. Zawsze starał się nie upubliczniać wydarzeń zachodzących w rodzinie.
Wiadomo tylko, że oprócz trojga dzieci gwiazda ma również zwierzaka - psa o imieniu Caleb.
Daddy Yankee nosi ubrania odpowiadające jego statusowi rapera – luźne i sportowe, z mnóstwem ciężkiej biżuterii.
Jego ciało zdobią liczne tatuaże, a magazyny modowe często zapraszają go do udziału w sesjach zdjęciowych.
Oprócz biznesu muzycznego Ramon wypuścił na rynek własny zapach i stworzył całą linię odzieży sportowej pod marką Reebok.
Artysta ma również swój własny program radiowy o nazwie Daddy Jankee na Fuego.
Miłosierdzie nie jest obce artyście.
W 2017 roku przekazał 100000 XNUMX dolarów na pomoc poszkodowanym przez huragan Maria.
Liczne rekordy
W 2017 roku Daddy Yankee ustanowił nowy rekord, zajmując pierwsze miejsce na liście Billboard z utworem „Despacito”. Wcześniej wśród hiszpańskojęzycznych kompozycji tylko słynna „Macarena” otrzymała taki zaszczyt.
Do utworu nakręcono także wideo, które w mniej niż 1 dni uzyskało 100 miliard wyświetleń. Nieco później Ramon zaprosił Justina Biebera do przyłączenia się, nagrywając remiks utworu „Despacito”, zyskując tym samym jeszcze większą popularność.
Pobił kolejny rekord w serwisie streamingowym Spotify, gdzie stał się najczęściej streamowanym latynoskim artystą.
W 2018 roku Daddy Yankee postanowił spróbować swoich sił w nowym gatunku nagrywając utwór „Ice” w gatunku muzyki trap.
Teledysk do kompozycji został nakręcony w Kanadzie przy mrozie -20 stopni Celsjusza. Wideo obejrzało ponad 58 milionów widzów.
W tej chwili artysta kontynuuje tournée po kontynentach amerykańskich. Nadal występuje na stadionach i zbiera pełne sale.
Wciąż nie jest łatwo dostać się na koncerty piosenkarza, bilety są wyprzedane na długo przed wyznaczonym terminem.
W 2019 roku ukazał się teledysk do utworu „Runaway”, który obejrzało już 208 milionów użytkowników serwisu YouTube.
W tym samym roku ukazał się teledysk „Si Supieras”, który w ciągu 3 miesięcy zyskał ponad 129 milionów wyświetleń.