Mercyful Fate jest początkiem ciężkiej muzyki. Duński zespół heavy metalowy podbił melomanów nie tylko wysokiej jakości muzyką, ale także swoim zachowaniem na scenie.
Jasny makijaż, oryginalne kostiumy i wyzywające zachowanie członków grupy Mercyful Fate nie pozostawiają obojętnym zarówno zagorzałym fanom, jak i tym, którzy dopiero zaczynają interesować się twórczością chłopaków.
Kompozycje muzyków są przepełnione grozą. Dotykają tematów okultyzmu i satanizmu. Wybranemu tematowi nadal towarzyszą spektakularne tematyczne pokazy koncertowe.
Historia powstania i składu grupy
Historia powstania grupy rozpoczęła się w latach 1980-tych ubiegłego wieku. W tym czasie muzycy zespołu King Diamond (Kim Petersen), Hank Shermann i Michael Denner, dawny zespół The Brats, postanowili stworzyć własny projekt.
Po uformowaniu się składu tylko laicy nie mogli usłyszeć, że muzyka chłopaków stała się bardziej agresywna i mocna. Wkrótce do zespołu dołączył kolejny błyskotliwy muzyk. Mowa o Ole Beykhu, który później zaczął grać w zespole Guns N' Roses.
Jak w przypadku każdego zespołu, skład Mercyful Fate zmieniał się od czasu do czasu. Ponadto był okres, w którym zespół na jakiś czas zawiesił swoją działalność. Powodem rozpadu były często twórcze różnice.
Muzycy grupy Mercyful Fate często robili sobie przerwy twórcze, by z nową energią rozpocząć aktywną działalność studyjną i koncertową.
Muzyka Mercyful Fate
Na początku lat 1980. fani muzyki heavy metalowej cieszyli się już debiutancką EP-ką. Dyskografię zespołu uzupełnił debiutancki album Melissa (1983).
Album zdołał zainteresować melomanów niecodzienną tematyką, która kojarzyła się z zaświatami i duchami z zaświatów. Tytuł kolekcji ma ciekawą historię. Melissa jest czarownicą spaloną na stosie. Muzycy często wykorzystywali ten obraz w nowych kompozycjach.
Rok później muzycy zaprezentowali swój drugi album studyjny Don't Break the Oath. W ramach wsparcia nowej kolekcji chłopaki wyruszyli w trasę po Stanach Zjednoczonych Ameryki. Ponadto grupa wystąpiła na kilku festiwalach odbywających się w Niemczech.
Popularność grupy wykroczyła daleko poza granice ich rodzinnego kraju. Informacja o zawieszeniu działalności przez zespół Mercyful Fate była nie tyle szokiem, co raczej zaskoczeniem. Ponieważ muzycy dopiero zaczęli podbijać muzyczny Olimp.
Pierwszy rozpad grupy
Powodem rozpadu grupy był konflikt pomiędzy Hunk Shermann i King Diamond. Hunk zasugerował członkom zespołu przejście na bardziej komercyjne brzmienie. Jego zdaniem pomogłoby to zwiększyć liczbę fanów.
Kim nie doceniła oferty kolegi. Odkąd King Diamond zajął pozycję lidera grupy, po odejściu wokalisty dalsze istnienie projektu straciło sens.
King Diamond, Michael Denner i Timi Hansen nie stracili głowy. Muzycy stworzyli własny projekt, który został nazwany na cześć Kinga Diamonda. Gitarzyści pracowali tylko przez kilka lat. Wkrótce ich miejsca zajęli nowi członkowie. Mówimy o Mike'u Moonie i Halu Patino.
Spotkanie zespołu
W 1993 roku byli członkowie zespołu Mercyful Fate ogłosili swoim fanom, że zamierzają reaktywować zespół. Pierwszym albumem zespołu po długiej przerwie był In the Shadows. Kompilacja została wydana przez Metal Blade Records. W nagraniu albumu wziął udział perkusista Metalliki Lars Ulrich. Publiczność usłyszała jego grę w utworze Return of the Vampire.
Rok później dyskografia grupy została uzupełniona o kolejną nowość. Nowa praca nosiła tytuł Czas. Po prezentacji płyty muzycy wyruszyli w Time Tour. Podróżując po różnych miastach, ogłosili, że już wkrótce ich fanów czekać będzie wydanie kolejnego albumu.
W 1996 roku odbyła się prezentacja nowej kolekcji. Główną „perełką” płyty In to the Unknown był utwór The Uninvited Guest. Co ciekawe, muzycy udostępnili również teledysk do tego utworu. Po wydaniu nowego albumu gitarzysta Michael Denner opuścił Mercyful Fate. Miejsce muzyka zajął Mike Weed.
Po przybyciu Mike'a członkowie zespołu pracowali nad albumem Dead Again, więc przenieśli się do Nomad Studios w Carrollton w Teksasie. Rok później dyskografia zespołu została uzupełniona o kolejną kolekcję „9”.
Rozpad Miłosiernego Losu
Zgodnie z dawną tradycją, po prezentacji albumu muzycy wyruszyli w trasę koncertową. Ale wkrótce znowu, niespodziewanie dla fanów, grupa ogłosiła zamiar rozwiązania składu.
King Diamond wraca do pracy nad własnym projektem. Hank Shermann wraz z Michaelem Dennerem zostali członkami kolektywu Force of Evil. Fani nie mieli nawet nadziei, że grupa Mercyful Fate kiedykolwiek „ożyje”.
Ale w 2008 roku wokalista Kim Petersen, zapytany przez dziennikarzy o to, czy grupa Mercyful Fate ma przyszłość, odpowiedział w ten sposób:
„Miłosierny Los jest w stanie hibernacji. Grupa tylko tymczasowo zawiesiła działalność. Muzycy szukają inspiracji do zaprezentowania czegoś bardzo ciekawego.”
W 2011 roku członkowie duńskiego zespołu spotkali się na obchodach rocznicy Metalliki. Uroczystość odbyła się w San Francisco. Na scenie King Diamond, Shermann i inni muzycy wykonywali chwytliwe hity z repertuaru Mercyful Fate.
W 2019 roku okazało się, że latem 2020 roku Mercyful Fate zagra kilka koncertów w Europie. Wokalistą był Kim Petersen.
W listopadzie fani byli zszokowani wiadomością o śmierci Timiego Hansena, który od dłuższego czasu walczył ze śmiertelną chorobą. Legendarnego basistę zastąpił Joey Vera.
Miłosierny los dzisiaj
Rok 2020 rozpoczął się dla fanów duńskiego zespołu dobrą wiadomością. Muzycy ogłosili, że zbierają materiał do nagrania nowej płyty. W majowym wywiadzie dla błyszczącego magazynu Heavy, Shermann ujawnił, że napisał 6 lub 7 utworów na nową kompilację.
Na oficjalnej stronie fani mogą zobaczyć plakat występów grupy. Trasa potrwa do 2021 roku. Niestety część koncertów musiała zostać przesunięta z powodu pandemii COVID-19.