Carol Joan Kline to prawdziwe imię słynnej amerykańskiej piosenkarki, którą dziś wszyscy na świecie znają jako Carol King. W latach 1960. ubiegłego wieku wraz z mężem skomponowała szereg znanych przebojów śpiewanych przez innych wykonawców. Ale to jej nie wystarczało. W następnej dekadzie dziewczyna stała się popularna nie tylko jako autorka, ale także jako utalentowana performerka.
Wczesne lata, początek kariery Carol King
Przyszła gwiazda amerykańskiej sceny urodziła się 9 lutego 1942 roku. Miejscem narodzin była słynna prestiżowa dzielnica Manhattanu. Jej zdolności twórcze przejawiały się w niej od wczesnego dzieciństwa. Gdy dziewczynka miała zaledwie 4 lata, nauczyła się już grać na pianinie i robiła to dobrze. W wieku szkolnym pisała pierwsze wiersze i piosenki, dlatego postanowiła stworzyć pełnoprawny zespół muzyczny.
Zespół nazywał się The Co-Sines i specjalizował się głównie w pracy wokalnej. Zespół napisał kilka piosenek, zaczął nawet występować w lokalnych instytucjach. Wokalistka zapoznała się z aranżacją sceny. Rock and roll stał się modny, w tematycznych koncertach, w których Carol również mogła uczestniczyć.
W latach studenckich piosenkarka poznała ważne osobistości dla swojej przyszłej kariery, na przykład Jerry'ego Goffina. Połączył siły z Carol, tworząc duet wokalny. Wraz z nim w latach 1960. napisała wiele znanych kompozycji i wyszła za niego za mąż.
Neil Sedaka zadedykował swoją piosenkę wykonawcy pod koniec lat pięćdziesiątych. Piosenka nazywała się Oh! Carol i stał się bardzo popularny, trafiając na szereg parad przebojów na przełomie lat 1950-1950. Była to pierwsza wzmianka o artyście na listach przebojów. Postanowiła odpowiedzieć wykonawcy w ten sam sposób i nagrała kompozycję odpowiedzi. Piosenka niestety nie była zbyt popularna. Mniej więcej w tym samym czasie powstał duet z przyszłym małżonkiem.
Co ciekawe, pierwszym miejscem, w którym razem pracowali, było jedno z wydawnictw. Tutaj przez długi czas pisali wiersze i piosenki dla znanych wykonawców, którzy nagrywali kompozycje i byli częstymi gośćmi w tym samym budynku, w którym pracowali Goffin i Kline.
Sukces Karola Króla
Pierwszą popularną piosenką, w której wskazane jest autorstwo tego tandemu, była kompozycja The Shirelles Will You Love Me Tomorrow. Sukces piosenki był fenomenalny. W ciągu kilku dni od wydania piosenka znalazła się na szczycie wielu amerykańskich list przebojów, w tym słynnej listy Billboard Hot 100.
Kilka kolejnych kompozycji, napisanych przez znanych autorów, również stało się hitami. Para szybko zyskała dużą popularność i autorytet jako autorzy piosenek. Teraz byliby nazywani prawdziwymi twórcami hitów.
W sumie podczas pracy tego tandemu jako autorzy napisali ponad 100 przebojów (czyli tych, które zajmowały czołowe pozycje na listach przebojów i cieszyły się dużą popularnością). Jeśli weźmiemy wszystkie napisane kompozycje, możemy naliczyć ponad 200.
Równolegle Carol marzyła o zostaniu sławną piosenkarką. Jak na ironię, te piosenki, które napisała dla siebie, nie były popularne wśród słuchaczy. Jedynym wyjątkiem był jeden utwór, nagrany w latach 1960., któremu udało się dostać do pierwszej 30 najlepszych według listy Billboard Hot 100.
To zainspirowało piosenkarza po długich, niespiesznych próbach. W 1965 roku weszła w silne partnerstwo z Alem Aronowitzem. Tak zaczęła działać ich wytwórnia płytowa Tomorrow Records. Jeden z muzyków, który nagrywał kompozycje w tym studiu, po pewnym czasie został mężem Kinga (po zakończeniu związku z Griffem).
Członkowie Miasta
Wraz z nim pod koniec lat 1960. powstała grupa The City. W sumie w skład zespołu weszły trzy osoby, w tym Carol. Muzycy nagrali płytę Now That Everything's Been Said, która mogła pozwolić im na trasę koncertową. Ze względu na chorobliwy strach Carol przed publicznością, zespół nigdy nie był w stanie zagrać koncertów promujących album. Oczywiście miało to ogromny wpływ na sprzedaż.
Album stał się prawdziwą „porażką” i praktycznie się nie sprzedawał. Jednak po pewnym czasie został odpowiednio rozdysponowany. A wielu piosenek zaczęło nawet słuchać szeroka publiczność (ale stało się to po wzroście popularności Kinga).
Po eksperymentach z grupą The City piosenkarka zaczęła realizować karierę solową. Pierwszą solową płytą był Writer. Piosenki z albumów były popularne w pewnych kręgach. O wzroście popularności nie trzeba było jednak mówić. Następnie wykonawca napisał drugą płytę.
W 1971 roku ukazał się album Tapestry, który stał się triumfem Kinga. Sprzedano kilka milionów egzemplarzy, piosenki znalazły się w pierwszej setce najlepszych (według Billboard), piosenkarka zaczęła słuchać za granicą. Przez ponad 100 tygodni z rzędu album znajdował się na wszelkiego rodzaju szczytach. Płyta ta była świetnym początkiem jego solowej kariery i wpłynęła na sukces kolejnych płyt.
Rhymes & Reasons i Wrap Around Joy (1974) sprzedawały się dobrze i zostały ciepło przyjęte przez publiczność. Kariera Kinga jako piosenkarza solowego w końcu nabrała rozpędu. Koncertowała, nagrywała nowe piosenki. W połowie lat 1970. Carol i jej były mąż ponownie połączyli siły w celu kreatywności i nagrali album, który również był popularny. To przypieczętowało sukces artysty.
Późne lata Carol King
W 1980 roku King wydała swoje ostatnie (komercyjne) wydawnictwo. Pearls nie jest albumem, ale zbiorem nagrań na żywo, na których Carol wykonuje piosenki napisane wspólnie przez nią i Goffina. Potem piosenkarka nie opuściła muzyki.
Ale nowe wydania zaczęły pojawiać się znacznie rzadziej. Zaczęła zwracać dużą uwagę na kwestie środowiskowe, brała udział w różnych ruchach ochronnych. Najnowszym wydawnictwem jest składanka The Living Room Tour, będąca zapisem trasy koncertowej, która miała miejsce w połowie lat 2000.