Insane Clown Posse nie jest znany w gatunku rap metalu ze swojej niesamowitej muzyki czy płaskich tekstów. Nie, byli kochani przez fanów za to, że podczas ich występu w kierunku publiczności leciał ogień i tony sody. Jak się okazało, jak na lata 90. to wystarczyło do współpracy z popularnymi wytwórniami.
Dzieciństwo Joe Bruce'a
Michigan to jeden z najbiedniejszych stanów w USA. Oczywiście, kiedy tacy faceci dorastają i tworzą komórkę społeczeństwa, rodzina żyje „przyjaźnie i szczęśliwie” maksymalnie przez rok. Przede wszystkim dzieci cierpią z powodu takiego życia. To właśnie w tak dysfunkcyjnej rodzinie Joe Bruce miał „szczęście”, że się urodził.
Urodził się w zapomnianym przez Boga mieście Berkeley. Ojczymowie zmieniali się co dwa lata. Zdawały się rywalizować – kto będzie większym draniem w stosunku do ich matki. Joe i jego brat Rob byli wściekli. Z chęcią zastrzeliliby każdego z tych łajdaków.
Jak opowiada później Joe, w ich domu mieszkał duch. Już w młodym wieku musiał stawić czoła tej biało-mglistej sylwetce stojącej przy drzwiach do sypialni. Oczywiście młody chłopak był przerażony tym, co zobaczył. Wkrótce wszyscy domownicy zaczęli zauważać przezroczystą postać.
Rob i Joe, pozostawieni samym sobie, postanowili pomodlić się do tego ducha i poprosili go, aby przestał straszyć ich rodzinę. Co dziwne, modlitwy zadziałały, duch przeszedł na gości, ale bracia i matka nie zostali dotknięci.
Koledzy z klasy nie lubili Joe. Mimo tego, że ich matka pracowała w kościele i otrzymywała tylko bony żywnościowe, nadal miała samochód. Kiedy matka Bruce'a odwoziła dzieci sąsiadów do szkoły, prosiły o podwiezienie kilka kilometrów dalej, żeby nikt nie widział, kto je podwozi.
W przypadku dziewcząt bracia również nie ćwiczyli od dzieciństwa. Kiedy uczennice wymyśliły kolejną grę pożądania, najstraszliwszą dla nich karą było pocałowanie jednego i braci Bruce.
Stopniowe zanurzanie się w kulturze muzycznej
W wieku 12 lat Joey i jego matka przeprowadzili się do Oak Park, gdzie jego matka znalazła sobie nowego chłopaka. Życie stało się trochę weselsze, bo miasto w tamtych latach było rynsztokiem dla wszystkich ras i narodowości. W nowej szkole Joe spotkał Joeya Atslera, lepiej znanego ogółowi społeczeństwa pod pseudonimem Shaggy 2 Dope. Szybko związali się i stali się serdecznymi braćmi, mimo że Joey był o ponad 2 lata młodszy.
W wieku szkolnym tworzą swój pierwszy zespół rapowy o nazwie JJ Boys. Chłopaki brali udział w zawodach freestyle. Ich głównymi rywalami byli Wrecking Crew, którzy mieli bardziej profesjonalne brzmienie, ale nie mieli planów dalszego rozwoju.
Ale JJ Boys szybko zorientowali się, że muszą nagrać pierwszą kasetę. W rzeczywistości ostateczne nagranie zawierało tylko jeden utwór, „The Party At The Top Of The Hill”. To właśnie w tym utworze pojawi się pierwsza wzmianka o sodzie „Faygo”, która w przyszłości stanie się nieodzownym atrybutem wykonawców na scenie.
Insane Clown Posse: buntownicze początki i zainteresowania
W tych latach, kiedy brat Joe Rob został wcielony do wojska, sytuacja na ulicach znacznie się pogorszyła. Dzielnice zostały podzielone między walczące gangi. Joe i Joey zaczynali od kradzieży, przyklejania etykiet na samochodach, a potem sprzedawali je w bocznych uliczkach. Mimo, że byli jeszcze dziećmi, chcieli bawić się w gangsterów. Starali się być jak RUN-DMC.
W wieku 14 lat Joe zostaje wyrzucony ze szkoły. Joey również zostaje wykluczony, po czym chłopaki muszą przejść przez szkołę niezbyt prestiżowych prac dorywczych. Mieli być potrawami w restauracjach, pracować jako „głupcy” w strojach promocyjnych i zapraszać przechodniów do pizzerii. Zwolnili, szukali innej nisko płatnej pracy, znowu zwolnili i cała procedura zatoczyła koło.
W wolne dni chłopcy lubili chodzić na walki WWF. Jako zagorzali kibice zbierali autografy zawodników. Znaleźliśmy podobnie myślących ludzi, z których jednym będzie dobry przyjaciel Rudy. Pogrążeni w całej tej ekstrawagancji walki, chłopaki postanowili zostać zawodowymi zapaśnikami.
Jednak życie potoczyło się tak, że nadal kręcili się po okolicznych ulicach, rapując i bawiąc się w gangsterów. To właśnie te kierunki najbardziej ekscytowały umysły młodych chłopaków, co później doprowadziło do powstania grupy Inner City Posse w 1989 roku.
Kreatywność Szalona grupa klaunów
Kilka lat po utworzeniu Inner City Posse członkowie gangu szybko się rozproszyli. W rezultacie tylko 2 uczestników, Joseph Bruce (Violent J) i Joseph Atsler (Shaggy 2 Dope), zdecydowało się kontynuować drogę do chwały. Postanawiają zmienić nazwę swojego gangu na Insane Clown Posse i zaczynają zdobywać szeroką publiczność.
Początek sagi Dark Carnival nastąpił w 1992 roku, kiedy wydali swój pierwszy album, Carnival of Carnage, we własnej wytwórni Psychopathic Records. Ciekawostką jest to, że zatytułowali swój album „Joker”. Pierwszego dnia płyta sprzedała się w 17 egzemplarzach. To stworzenie pomogło ICP uzyskać pierwszą ekspozycję w podziemiu Detroit. Dopiero gdy chłopaki postanowili wyruszyć w trasę po innych stanach, okazało się, że nikt ich nie zna.
Po wydaniu drugiego albumu „The Ringmaster” grupie udało się nieco zbudować grono fanów. W 2 roku ICP nawiązało współpracę z wytwórnią Jive Records i podpisało z nimi pierwszy kontrakt. To właśnie to studio da światu trzeciego „jokera” „The Riddlebox”. Jednak płyta się nie powiodła i wytwórnia musiała zerwać kontrakt z „klaunami”.
Własna promocja i wędrówka po wytwórni
Ale grupa nie rozpaczała i postanowiła przejąć kontrolę nad firmą promocyjną. Płacili specjalnym ludziom, którzy jeździli do różnych miast i mówili ludziom, że istnieje taka „super” grupa Insane clown posse. W tym samym czasie chłopaki przygotowywali pokazy koncertowe z wykorzystaniem potworów i ognia. Oczywiście w tym samym momencie wynaleziono „chip” z sodą.
Ich wysiłki nie pozostały niezauważone. Hollywoodzkie studio nagrań bierze pod swoje skrzydła grupę, na której nagrywana jest płyta „The Great Milenko”. Jednak dzień premiery dla wytwórni okazał się prawdziwym koszmarem.
Z powodu obraźliwych tekstów ICP na studio spadł deszcz skarg i krytyki. Baptyści zaatakowali wytwórnię, żądając wycofania albumu z rynku. Protestujących onieśmieliło to, że gotowi są podpalić Disneyland, jeśli płyta pozostanie na sklepowych półkach.
Oczywiście hollywoodzkie wytwórnie postanowiły nie straszyć tłumu wściekłych baptystów i zerwały kontrakt z tasakami. Warto również zauważyć, że nie był to pierwszy publiczny skandal Joe i Joey, ponieważ obaj wykonawcy byli częstymi gośćmi na komisariatach.
Na szczęście ICP szybko przejmuje kolejną wytwórnię, Island Records. Wraz z nimi ponownie wydano The Great Milenko, który później stał się platynowym dziełem.
ICP zaczął publikować komiksy o sobie. Stali się też uczestnikami pojedynków zapaśniczych, o których marzyli w dzieciństwie.
Teledysk „Big Money Hustlas” został wydany w 2000 roku, po czym chłopaki wydali kolejny album, który otrzymał jednocześnie dwie wersje. Nazywał się „Bizzar” i „Bizaar”. Warto też zaznaczyć, że była to pierwsza płyta, której zespół nie uznał za „jokera”. Ostatnią kartą dla grupy był wydany w 2002 roku album „The Wraith: Shangri-La”.