Jeśli chodzi o brytyjską muzykę soul, słuchacze pamiętają Adele czy Amy Winehouse. Jednak ostatnio na Olimp wspięła się inna gwiazda, która jest uważana za jednego z najbardziej obiecujących wykonawców muzyki soul. Bilety na koncerty Lianne La Havas są wyprzedane w mgnieniu oka.
Dzieciństwo i wczesne lata Leanne La Havas
Leanne La Havas urodziła się 23 sierpnia 1989 roku w Londynie. Matka dziewczynki pracowała jako listonosz i była pochodzenia jamajskiego. Ojciec (Grek) pracował jako kierowca autobusu. To ojciec nauczył córkę grać na różnych instrumentach muzycznych, ponieważ sam był multiinstrumentalistą.
Kiedy dziewczyna zajęła się muzyką, przyjęła greckie nazwisko ojca. Trochę to zmieniłem i otrzymałem pseudonim La Havas. Ale nie myślcie, że tylko ojciec przyczynił się do muzycznej przyszłości Leanne.
Matka dziewczynki często słuchała w domu piosenek Jill Scott i Mary Jane Blige. To odmienne gusta muzyczne rodziców miały znaczący wpływ na styl piosenkarki.
Kiedy dziewczynka miała 7 lat, jej ojciec dał jej mały syntezator. Młoda Leanne zaczęła śpiewać, aw wieku 11 lat skomponowała swoją pierwszą piosenkę. Dzięki ciężkiej pracy i filmom z YouTube, w wieku 18 lat dziewczyna samodzielnie opanowała grę na gitarze.
Już jako dziecko wszystkie ściany w pokoju dziewczynki były oblepione plakatami jej idoli. Wśród nich byli Eminem, Red Hot Chili Peppers i Busta Rhymes. Niestety rodzice dziewczynki rozwiedli się, gdy miała zaledwie 2 lata. Przez większość czasu Leanne mieszkała z dziadkami.
Kiedy przyszła celebrytka skończyła 18 lat, poszła na studia artystyczne. Jednak nie kończąc studiów, zdecydowała się rzucić studia, aby poświęcić się muzyce.
Pierwsze kroki w muzyce Lianne La Havas
Leanne była w stanie zdobyć przyczółek w świecie muzyki dzięki swojej przyjaciółce. Facet był studentem prestiżowej London School of Art. Był także członkiem grupy muzyków, którzy pomogli piosenkarce nagrać jej pierwsze dema.
Ten sam przyjaciel przedstawił aspirującą piosenkarkę gwieździe Paloma Faith, która zabrała do niej Leanne jako wokalistkę wspierającą.
Na osiągniętym poziomie jako wokalistka wspierająca, Leanne postanowiła nie przestawać i kontynuowała szturm na międzynarodowy portal społecznościowy MySpace. I nie na próżno, to dzięki MySpace utalentowany 19-letni wykonawca został zauważony przez jednego z menedżerów Warner Music.
Pierwsze prace Lianne La Havas
W 2010 roku piosenkarka podpisała kontrakt z Warner Bros. Records i rozpoczął pracę nad swoim pierwszym albumem. Wokalistka przez około rok komponowała utwory, a jesienią 2011 roku ukazały się dwa minialbumy.
Pierwsza nosiła tytuł Lost & Found, druga, będąca dziełem na żywo, nosiła tytuł Live From LA. Natychmiast po wydaniu dwóch minialbumów dziewczyna wyruszyła w trasę koncertową, występując jako występ otwierający amerykański zespół indie folk Bon Iver.
Debiutancki album studyjny ukazał się latem 2012 roku pod tytułem Is Your Love Big Enough?. Album, na którym znalazło się 12 utworów, został dobrze przyjęty zarówno przez fanów, jak i krytyków.
Czy Twoja miłość jest wystarczająco duża? zdecydowanie zajął 1. miejsce na amerykańskiej liście Billboard Top Heatseekers Albums. Ponadto według iTunes album został uznany płytą roku.
Drugi album i rady od Prince'a
Kilka lat po udanym debiutanckim albumie Leanne poznała muzyka Prince'a w studiu nagraniowym. Nieco później muzyk ponownie skontaktował się z dziewczyną i zaprosił ją do klubu. A potem zaproponował, że zagra mini-koncert w jej domu.
Prince stał się swego rodzaju mentorem dla młodej Leanne. Często korespondowali. To on poradził dziewczynie, aby nie goniła za trendami, ale robiła to, co lubi. Co więcej, słynny muzyk był tak zafascynowany twórczością piosenkarki, że osobiście przyczynił się do jej promocji w branży muzycznej.
Być może piosenkarka posłuchała opinii bardziej doświadczonego mentora, ponieważ jej drugi album, wydany w 2015 roku, został nagrany w gatunku neo-soul.
Drugi album (podobny do pierwszego) został dobrze przyjęty przez publiczność i otrzymał wiele nagród. W 2017 roku Leanne była nawet nominowana do nagrody w kategorii Best Solo Artist. Ale niestety nagrodę otrzymał inny piosenkarz.
Śmierć Prince'a zszokowała dziewczynę, przez długi czas nie mogła pogodzić się z tym, co się stało i uważała to za złe i niesprawiedliwe.
Skandal rasistowski z udziałem Lianne La Havas
Rok 2017 nie tylko pozbawił dziewczynę tytułu najlepszego wykonawcy, ale także wciągnął ją w głośną aferę związaną z rasizmem.
Wielu fanów muzyki zauważyło, że prawie wszyscy nominowani do nagrody byli biali. Uruchomili w Internecie hashtag wspierający czarnych.
Dziewczyna uznała to za przejaw rasizmu wobec białych i poprosiła, aby nie wspominać o niej w postach z takim hashtagiem. Fala nienawiści i oskarżeń o rasizm natychmiast uderzyła w Leanne. Pomimo tego, że dziewczyna przeprosiła, fala długo nie opadała.
Styl piosenkarki Lianne La Havas
Po skandalu Leanne wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie zaczęła oglądać filmy i czytać książki o rasizmie. Od tego czasu dziewczyna przestała bać się grubych kręconych włosów, nawet nie próbowała ich wyprostować.
W ubraniach piosenkarka lubi eksperymentować i podejmować ryzyko. Na scenie może nosić jasne rzeczy, wysadzane cekinami lub cekinami. Dziewczyna bardzo lubi spodnie z wysokim stanem i surowe koszule zapinane na guziki.
Jedna z jej bliskich przyjaciół pracuje jako stylistka. Wśród jej innych klientów, oprócz muzyków, są nawet aktorki nagrodzone Oscarem.
Obecny i trzeci album
Ostatnio wokalistka ciężko pracowała nad swoim trzecim albumem studyjnym. A zaledwie kilka dni temu ukazał się trzeci album Lianne La Havas.
12 utworów od pierwszej sekundy otulonych jest gęstym kocem atmosfery i dźwiękowej mgły. W każdym utworze wokalistka opowiada o miłości, rozstaniu i walce o miłość. Oprócz własnych utworów, album zawiera covery przeboju zespołu Radiohead.